Narodziny i lata młodzieńcze
We wsi Bobrowniki Małe pod Tarnowem, w rodzinie pana na włościach i chłopki, przychodzi na świat najstarszy syn Stefanii i Jana Klichów – Józef. W tym czasie żona wespół z dziećmi pracuje w polu, obejściu i domu. Józef, po ukończeniu „sześcioklasówki”, pragnie uczyć się dalej i zdobyć zawód piekarza. Józef, jako kilkunastoletni chłopak ucieka z domu i dostaje się do „terminu” w piekarni i rozpoczyna naukę w szkole zawodowej w Tarnowie, którą kończy w roku 1936 uzyskując upragniony tytuł piekarza. W 1939 roku, na placu handlowym 'Burku” Józef poznaje sprzedającą ziemniaki Marię Cich, która wpada mu w oko. Maria pochodzi z sąsiedniej wsi Bobrowniki Małe. Jej rodzice przed I Wojną Światową byli kilka lat „za wielką wodą” w poszukiwaniu chleba. Po powrocie osiedlili się na gospodarce i żyli z płodów ziemi i hodowli. Żyli dostatnio
Rok założenia firmy.
W maju 1939 roku młodzi małżonkowie Maria i Józef Klichowie rozpoczynają działalność piekarską, w dzierżawionych od rodziny żydowskiej budynkach w Tarnowie przy ulicy Krakowskiej. 5 września 1940 roku Józef Klich złożył egzamin czeladniczy w Izbie Rzemieślniczej w Krakowie (w skład komisji wchodzili też Niemcy) a 16 litego 1942 roku - egzamin mistrzowski. Józef – szef i dwóch pomocników zajmują się produkcją, Maria dzierży w swych dłoniach część administracyjną firmy. Praca, ze względu na brak maszyn, była bardzo ciężka. Wszystkie prace wykonywano ręcznie. Piec do wypieku chleba opalany był drewnem, które należało przynieść ze stosów ułożonych wokół budynku. Firma prosperowała dobrze, wysoka jakość pieczywa znalazła uznanie na ówczesnym rynku.
Otwarcie sklepu firmowego na ulicy Wekslarskiej.
W maju 1963 roku został otwarty sklep z pieczywem przy ulicy Wekslarskiej i produkcja uległa zwiększeniu. Zwiększył się tez popyt, bowiem pieczywo „Klicha” było uważane za najlepsze w mieście. Skazana na stałe zażywanie medykamentów nie zrezygnowała z pracy, gdyż jej plan życia zakładał wypracowanie i zabezpieczenie lepszej przyszłości dla dzieci (a mieli ich już troje, bo w 1951 roku urodziła się druga córka Halina). Od 1963 roku zaczęło obowiązywać wypełnianie deklaracji ZUS i płacenie składek od kwoty, jaka została wypłacona pracownikom. Marii Klichowej przybyło pracy „papierkowej”, którą należało wykonywać bardzo skrupulatnie, bo nieustanne kontrole (a nawet nocne „naloty”) miały na celu wychwytywanie najdrobniejszych pomyłek pod groźbą nałożenia domiaru a nawet utraty firmy. Taka była polityka państwa i jej celem było dążenie do upadku prywatnych firm. Otrzymanie pozwolenia na budowę graniczyło z cudem, ale dzięki umiejętnościom negocjacyjnym i „przebojowości” Marii – udało się
Lata siedemdziesiąte
Lata siedemdziesiąte to okres większej swobody: wyższych przydziałów mąki i mniejszych represji w stosunku do „prywaciarzy”. Te zmiany mają pozytywny wpływ na rozwój firmy . Liczba zatrudnionych zwiększa się . Dostawa mąki odbywa się wynajmowanym samochodem dostawczym, jednorazowo w ilości trzech ton, ładowane po 50 k g . Rozładunkiem, metodą „na plecach”, zajmowali się dodatkowo zatrudnieni pracownicy. Rośnie liczba odbiorców pieczywa a owocem dobrej współpracy są organizowane przez firmę imprezy integracyjne , w tym spotkania w Iwkowej koło Tarnowa z grillem i dobrą zabawą do białego rana. Dobra kondycja firmy w latach siedemdziesiątych niestety nie idzie w parze z kondycją ich właścicieli. Trudne dzieciństwo, przeżycia wojenne, ciężkie czasy ostrego komunizmu, nieustanny stres i napięcie oraz znojna praca odcisnęły swe piętno na zdrowi małżonków. Pomocy upatrują w dorosłych dzieciach. Syn Kazimierz, pracujący w piekarni, nie chce na swe barki brać odpowiedzialności za prowadzenie firmy. Córka Halina świeżo upieczona nauczycielka pragnie zgodnie ze swym marzeniem pracować w szkole. Córka Krystyna z wykształcenia ekonomistka, pracująca w Zakładach Azotowych jako księgowa, przyjmuje propozycje rodziców.
Jubileusz 70 lecia firmy
Aby sprostać zwiększającym się potrzebom rynku podjęto decyzję o dalszej rozbudowie firmy. W 2009 roku firma złożyła wniosek o dotację z funduszu europejskiego pod nazwą „Wzrost konkurencyjności firmy 'Klich' poprzez rozbudowę piekarni – cukierni oraz nowoczesnych maszyn i urządzeń”. Wniosek zaakceptowano i przyznano firmie dotację w wysokości 627 000 zł co stanowiło 30% inwestycji. Wniosek obejmuje budynek piętrowy o powierzchni 524m2. Parter zajmują hale produkcyjne i magazyny, natomiast piętro przeznaczone jest na szatnie damskie i męskie oraz salę konferencyjną. Do dobudowanej części cukierniczo–piekarniczej, jako wyposażenie zakupiono nowe maszyny i urządzenia
Nowy budynek cukierni
W 2009 roku firma złożyła wniosek o dotację z funduszu europejskiego pod nazwą „Wzrost konkurencyjności firmy 'Klich' poprzez rozbudowę piekarni–cukierni oraz nowoczesnych maszyn i urządzeń”. Wniosek zaakceptowano i przyznano firmie dotację w wysokości 627 000 zł co stanowiło 30% inwestycji. Wniosek obejmuje budynek piętrowy o powierzchni 524 m2. Parter zajmują hale produkcyjne i magazyny, natomiast piętro przeznaczone jest na szatnie damskie i męskie oraz salę konferencyjną. Do dobudowanej części cukierniczo - piekarniczej, jako wyspoasażenie zakupiono nowe maszyny i urządzenia.
Przejęcie 10 sklepów od Grupy Rogala
W 2017 roku firma przejęła od grupy Rogala 10 sklepów, które zostały zmienione w nasze sklepy firmowe. W wyniku poszerzenia działalności została zwiększona również oferta firmy.
TO KUPISZ TYLKO U NAS
Chleb żytni ze słonecznikiem
Chleb mieszany na wagę
Chleb graham
Chleb Tropikalny
Chleb razowy
Chleb żytni na wagę
Chleb z kminkiem
Precel
Chleb ze starego pieca
Chleb ziarno
Chleb kukurydziany
Co nowego...
Kontakt
Napisz do nas
Dane firmy
06 - 22 poniedziałek - piątek
06 - 14 soboty
(+48) 014 626 78 81
fax.: (+48) 014 626 71 98
handel: handel@klich.com.pl
marketing: marketing@klich.com.pl
księgowość: ksiegowosc@klich.com.pl
33-101 Tarnów ul. Krakowska 253
Co polecamy
Pieczywo żytnie
Pieczywo mieszane
Pieczywo pszenne
Pieczywo premium
Ciasta drożdżowe
Ciasta deserowe i torty
Ciastka
Galanteria Cukiernicza